But dreams do come true

But dreams do come true

poniedziałek, 21 października 2013

Rozdział 3

''-Aha czyli 3 flaszki i 18 piw.''[...] 




 -Dobra to było tak poznaliśmy się na basenie potem poszliśmy do kawiarni i tak przegadaliśmy sporo czasu.Nie da się tego za bardzo wytłumaczyć.- zaczął drapać się po głowie i uśmiechać.
-Okej dziewczyny mniejsza z tym chodźcie się napić.- Powiedział Tom.
-No to polej my już idziemy.- Kaja zaczęła się śmiać ;D

 Po 3 kolejkach byłam już trochę omotana ale to norma u mnie więc wyciągnęłam Nathana na parkiet i zaczęłam z nim tańczyć było zajebiście ale przy konsoli siedział 
Guinness i specjalnie puścił wolną piosenkę i tak to się zaczęło razem z Sykesem przytulaliśmy się do sb i po chwili pocałował mnie nie mogliśmy się od sb odkleić Tak chyba z 3 wolne kawałki się całowaliśmy i przytulaliśmy aż Max krzykną '' Szykuję nam się chyba nowa para u... ''
a ja wtedy zrobiłam się cała czerwona a Nath się wziął i zakrył ręką by nikt nie 
widziała, że się zawstydził.


                                      **** 3 godziny puźniej ****
 Pod naszym stołem leżało 5 flaszek bo wódce i 8 puszek po piwie. 
Czy to możliwe bym ja tyle wypiła no nie sądzę ale te 8 puszek było moich i Nathana ale z 1 flaszkę to wypiłam z nim sama gdy reszta chłopaków i dziewczyny poszły tańczyć więc ja z Nathanem to już nie myślałam o tym co rb i poszliśmy się przejść no ale nie udało nam się za daleko przejść bo tylko doszliśmy do monopolowego przecznice dalej i kupiliśmy 3 flaszki wódki i 10 piw no ale te piwa są dla nas i jedna flaszka a resztę daliśmy im i ulotniliśmy się do pokoju Nathan pić dalej.

  No ale wejście po schodach to też był wyczyn. Jak to Nath u ją wejście po schodach po 8 piwach i flaszce wódki to poziom hard ;DDD
Po 10 minutach wczołgania po schodach bo chodzeniem nie można było tego nazwać , doszliśmy do pokoju Nathana i poszliśmy na żywioł piliśmy wódkę bez przepijania ;D Na serio mieliśmy z 5 promili w krwi. O 3 skończył nam się zapas alkoholu więc popadaliśmy ale było słychać jakieś odgłosy dochodzące z pokoju Max'a więc wyszłam z pokoju Nathana by zobaczyć co się tam dzieje oczywiście dalej byłam nietrzeźwa. 
 Weszłam do pokoju Georga i zobaczyłam nie bd mówiła co bo to nie za ładnie brzmi, ale powinniście się domyśleć o co chodzi ;D.
Wróciłam do pokoju Sykesa i zobaczyłam biedulka jak leżał na podłodze i słodko spał ale ja nie mogłam spać widząc go śpiącego na podłodze samego to położyłam się też na podłodze i usnęłam.
 Rano się obudziłam już trzeźwa ale z kacem tak wielkim jak świat i poczułam , że ktoś koło mnie leży , i że nie śpię u sb w domu a ni na łóżku tylko na podłodze. 
Chciałam już wstać ale poczułam jak ktoś przytula się do mnie wzięłam lekko odwróciłam głowę w prawą stronę i zobaczyłam uśmiechającego się Sykesa.

-Dzień dobry szanownemu panu Nathanowi.- Uśmiechnęłam się i zrobiłam słodkie oczenta.
-Witam panią Claudię jak się spało ?
-A bardzo dobrze ma pan wygodną podłogę ;D .- zaczęłam się śmiać.
-Wiem.
-A mam pytanko ?
-Jakie mów ?
-Ile my wczoraj wypiliśmy ?
-Poczekaj jedną flaszkę na dole i 8 piw a potem 2 flaszki tutaj i 10 piw.- Uśmiechnął się i zaczął się śmiać.
-Aha czyli 3 flaszki i 18 piw.
-No...to może pójdziemy na dół ? 
-No spoko, a wiesz co wczoraj robił Max z Zuzą ?
-Chyba wiem. Max zawsze po pijanemu musi jakąś zaliczyć ale chyba ta twoja koleżanka wpadła w oko tak jak ty mi ;*
-O... jaki ty słodki ale nie znamy się tak dobrze , żeby ze sb chodzić poczekaj z kilka naście dni aż się lepiej poznamy to wtedy bd tak mógł mówić ja jestem bardzo wymagająca wiem . ;D
-No okej ale ty mi... .
-Dobra nie kończ już zdania wiem co chciałeś powiedzieć mówię poczekaj trochę aż się lepiej poznamy a teraz chodź na dół zjedzmy coś ;D
-Spoko.- I pocałował mnie w policzek.

Zeszliśmy na dół i co zobaczyliśmy. Burdel na kółkach.
Pod jednym stołem leżała Kaja, w kuchni Tom z Kelsey, Jay spał w łazience. A Siva i Naresha na noc poszli do hotelu... 



___________________
Oto rozdział 3 jest krótki bo nie mam weny ale obiecuję , że następny bd dłuższy i pojawi się jutro tak kole 16:00 i spróbuję dać jeszcze jeden rozdział bo w czwartek nie bd miała czasu by napisać by napisać rozdział bo ma ślubowanie na gimnazjalistę i o 16 bd w domu więc jutro dam 2 rozdziały papapap ;***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz